Rząd sprezentuje wyborcom 1200 km nowych dróg

Z roku na rok nowe przetargi

W połowie marca kończy się przerwa zimowa na placach budów i rusza sezon budowlany. Wykonawcy wznowią prace na trwających już budowach i rozpoczną realizację nowych inwestycji. Rząd chcąc, by budowlańcy w kolejnych latach mieli ręce pełne roboty, poszerzył w zeszłym tygodniu plany budowy dróg o ponad 550 km nowych odcinków.

Nowe inwestycje pozwolą zrealizować cel rządzących polegający na wybudowaniu brakujących fragmentów tras ekspresowych i autostrad oraz zapewnieniu szybkich połączeń między najważniejszymi ośrodkami miejskimi oraz między nimi a stolicą.

Jeszcze w 2013 roku rada ministrów zatwierdziła dodanie do programu budowy dróg krajowych i autostrad na lata 2011-2015 odcinków dróg ekspresowych o długości 680 km oraz 12 obwodnic w ciągu dróg krajowych i ekspresowych. W sumie rząd zaplanował budowę ponad 1200 km tras szybkiego ruchu, a także ponad 100 km dróg krajowych. Jak podlicza „Gazeta Wyborcza”, koszt tych inwestycji jest szacowany na około 68 mld zł. I na tym rząd nie zamierza poprzestać.

Jakie drogi powstaną?

Od czerwca zeszłego roku GDDKiA zaczęła ogłaszać przetargi na nowe inwestycje drogowe dopisane do programu budowy dróg krajowych na lata 2011-2015. Zadania z pierwszej wersji załącznika nr 5, jak i kolejnych, będą realizowane w ramach nowej perspektywy finansowej na lata 2014-2020, a wcześniejsze uruchamianie postępowań ma zapewnić płynne przejście z jednej perspektywy do drugiej oraz pozwoli uniknąć przestoju w branży budowlanej.

Pierwszy załącznik mówił o budowie dróg S3 na odcinku Sulechów – Lubawka (obecnie odcinek skrócony do Bolkowa), S5 między Poznaniem a Wrocławiem oraz na odcinku Gniezno – Mielno, S7 na odcinkach Olsztynek – Miłomłyn i Nidzica – Napierki oraz od Radomia do Skarżyska i dalej z Chęcin do granicy województwa świętokrzyskiego oraz na miejskim odcinku w Krakowie, S8 na odcinkach Radziejowice – Paszków na południe od Warszawy oraz od granicy województwa mazowieckiego do Jeżewa w województwie podlaskim. Kolejne zadania to S17 od Zakrętu do Kurowa, S19 w okolicy Lublina i Rzeszowa oraz S51 Olsztynek – Olsztyn.

Kolejne zmiany w załączniku nr 5 wprowadzono w październiku 2013 roku. Z dokumentu wykreślono drogę S3 z Legnicy do Lubawki i dopisano Południową Obwodnicę Warszawy od węzła Puławska do węzła Lubelska. Nowelizacja załącznika wiąże się również ze zmianą wartości poszczególnych inwestycji. O ponad 560 mln zł spadną nakłady na drogę ekspresową S5 z Wrocławia do Poznania, a o 470 mln zł na trasę S7 w województwie warmińsko-mazurskim. Z kolei droga S8 na terenie województwa mazowieckiego i podlaskiego będzie droższa o blisko 600 mln zł. Uchwała zatwierdzające te zmiany została podjęta w grudniu ubiegłego roku.

Ostatnia aktualizacja załącznika nr 5 została zatwierdzona 4 marca. Rząd zezwolił tym samym na ogłoszenie przetargów na autostradę A1 z Pyrzowic do Częstochowy, S3 Legnica – Bolków, S5 odcinek Białe Błota – Mielno oraz Wronczyn – Radomicko, S5 Nowe Marzy – Bydgoszcz, S7 odcinek od końca Południowej Obwodnicy Gdańska do początku obwodnicy Elbląga oraz fragment Napierki – Płońsk. S8 Radziejowice – Białystok, koniec obwodnicy Wyszkowa - Zambrów (bez obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej), S19 koniec obwodnicy Lublina – Sokołów Małopolski Północ oraz S61 obwodnica Augustowa – granica państwa.

To nie koniec?

Premier Donald Tusk zapowiedział w ubiegły wtorek, że załącznik nr 5 będzie rozszerzany o kolejne pozycje. – Sprawa w tym roku nie jest zamknięta, będziemy jeszcze ten program udoskonalać – oznajmił premier i dodał, że w korekcie pojawi się więcej inwestycji na Pomorzu Zachodnim, które do tej pory było poszkodowane, między innymi pod względem przyznawania środków finansowych na inwestycje drogowe. W załączniku mają pojawić się drogi ekspresowe S11, S6 i S3 w województwie zachodniopomorskim.